Spodobał Ci się czarny terier, ale… masz wątpliwości, ile czasu i pieniędzy pochłonie pielęgnacja sierści czarnego teriera? A może masz już czernysza, zastanawiasz się nad samodzielną pielęgnacją psa, ale hamują Cię potencjalne wydatki na sprzęt? Policz czas i koszt pielęgnacji sierści Twojego czarnego teriera. Dowiedz się, jak w prosty sposób zaoszczędzić.

Co wpływa na czas i koszt pielęgnacji czarnego teriera?

Po pierwsze Twoje zaangażowania w proces. To, które czynności wykonasz samodzielnie, a które zlecisz fryzjerowi.

Po drugie, jaki będzie poziom trudności zlecanej usługi i konieczny nakład pracy by ją wykonać. Konkretnie chodzi mi o:

  • czesanie
  • kąpanie
  • strzyżenie

Spójrz, jakie masz możliwości do wyboru.

Fryzura na zapałkę

fot. z archiwum Willa Taira

Pies całkowicie ogolony maszynką na określoną długość – w zależności od doboru ostrza.

Fryzura na zapałkę jest zdecydowanie najmniej pracochłonna i najbardziej ekonomiczna. To fakt, ale spójrz na zdjęcie i zastanów się, czy chcesz, żeby Twój terier tak właśnie wyglądał?

Moje teriery strzygę tak jedynie, gdy wiek utrudnia im stanie przy strzyżeniu albo mam awaryjną sytuację życiowa i nie mam czasu na czesanie.

Czesanie

Przez ok. 2 miesiące od strzyżenia nie musisz czesać psa wcale, bo włos jest bardzo krótki. Później zajmie Ci to maks 5-10 minut raz w tygodniu.

Kąpanie

Spokojnie dasz radę wykąpać psa samodzielnie. Do suszenia wystarczy Ci ludzka suszarka, ale min. 1200 W. Słabszą w 10 minut wysuszysz… ucho. Reszta zajmie Ci wieki, o ile wcześniej nie spalisz sprzętu. Przewidywany czas kąpieli i suszenia to maks 1,5 godziny. Zabieg dobrze powtarzać co miesiąc. Alternatywą jest kąpiel psa w salonie.

Strzyżenie

Nawet jeśli nie masz doświadczenia w strzyżeniu psów, z ogoleniem własnego psa dasz sobie radę. Wybierasz długość ostrza i golisz całe ciało psa na jedną długość. Dużej filozofii w tym nie ma ;) Dlatego nie potrzebujesz groomera specjalizującego się w rasie, żeby zlecić tę usługę. Strzyżenie warto powtarzać średnio co 3 miesiące.

Potrzebny sprzęt

  • grzebień,
  • szampon,
  • maszynka,
  • ostrze,
  • nożyczki,
  • stół do strzyżenia

UWAGA: Jeśli ktoś przytrzyma Ci psa lub pies jest nauczony spokojnego stania, a Ty nie masz problemu ze schylaniem, spokojnie dasz radę ogolić psa bez stołu do strzyżenia.

Fryzura na krótkim włosie

fot. Anna Misiura
fot. Anna Misiura

Korpus psa jest na krótkim włosie (strzyżesz nożyczkami lub golisz maszynką), łapy i głowę przycinasz krócej nożyczkami (możliwe różne wersje i długości w zależności od gustu).

Fryzura na krótkim włosie jest mało pracochłonna, praktyczna, a przy tym Twój pies wygląda, jak czarny terier. To standardowa fryzura moich psów, jeśli akurat nie biorą udziału w wystawach.

Czesanie

15-20 minut raz w tygodniu

Kąpanie

Dalej spokojnie dasz radę wykąpać psa samodzielnie. Do suszenia nadal wystarczy Ci ludzka suszarka. Przewidywany czas kąpieli i suszenia to maks 2,5 godziny. Zabieg dobrze powtarzać co miesiąc. Alternatywą jest kąpiel psa w salonie.

Strzyżenie

Jeśli nie masz doświadczenia w strzyżeniu psów, nadal jesteś w stanie ogarnąć temat samodzielnie. Na pewno prościej będzie Ci ogolić korpus psa maszynką. Z czasem możesz zacząć strzyżenie nożyczkami lub zostać przy maszynce, jeśli efekt wizualny Cię zadowala.

Ten rodzaj fryzury jest już trochę trudniejszy, ale dla profesjonalnego groomera to nie jest specjalne wyzwanie ;) Nadal nie potrzebujesz groomera  specjalizującego się w rasie, żeby zlecić tę usługę.

Strzyżenie warto powtarzać średnio co 3 miesiące.

Potrzebny sprzęt

Ten sam co przy fryzurze na zapałkę.

Fryzura na długim włosie

fot. z archiwum Willa Taira

Model strzyżenia zgodny ze wzorcem. Długość włosa w zależności od gustu.

Ten typ fryzury jest najbardziej efektowny, ale też najbardziej pracochłonny. Coś za coś. Nie będę Cię czarować, że utrzymanie futra czernysza w wystawowej formie, jest rzeczą prostą. Co nie znaczy, że nie do ogarnięcia.

Czesanie nie jest moją ulubioną czynnością, dlatego na długim włosie trzymam psa tylko, gdy bierze udział w wystawach.

Czesanie

Czas czesania uzależniony jest od gatunku włosa i jego gęstości. Są psy, które się stosunkowo mało kołtunią i takie, które można czesać bez końca, bo wiecznie „coś”. To jest bardzo indywidualna kwestia. Dlatego, póki nie przetestujesz, to się nie dowiesz.

40-60 min raz w tygodniu to norma. Póki nie opanujesz techniki rozczesywania kołtunów, czesania włosa warstwami i nie nauczysz psa „grzecznego czesania”, dodaj +50% do standardowego czasu czesania.

Alternatywa to czesanie w salonie.

Kąpanie

Tu też musisz się bardziej przyłożyć. Poziom trudności wzrasta, bo włosa jest więcej. Umycie psa do skóry, dokładne wypłukanie szamponu i nałożenie odżywki wydłuża proces kąpieli do ok. 30-40 minut. Suszenie też stanowi większe wyzwanie. Czas uzależniony jest od sprzętu, którego używasz i długości włosa. Minimum to około 2 godziny, jeśli używasz profesjonalnej, psiej suszarki.

Strzyżenie

Jeśli zależy Ci na efekcie, to warto ostrzyc psa u groomera. I to nie koniecznie tego, który jest najbliżej Twojego domu, ale tego, który specjalizuje się w czernyszach i cieszy się dobrą opinią.

Jeśli Twoim celem jest nauka samodzielnego strzyżenia, wizyta w psim salonie też jest dobrym pomysłem na początek. Zobaczysz fachowca przy pracy i efekt, o jaki Ci chodziło. A z czasem możesz próbować ciąć „po liniach” groomera.

Rozpiętość czasowa jest ogromna. Jednym zajmuje to 1,5 godziny, a innym 5 godzin. Jedni obcinają włos „z grubsza”, koncentrując się jedynie na uzyskaniu pożądanego kształtu. Inni dopieszczają każdy włosek.

Jakiego groomera wybierzesz albo jakim groomerem będziesz, tego nie wiem. Sprawdź!

Potrzebny sprzęt

Ten sam, co przy 2 poprzednich wariantach strzyżenia i jeszcze ciut więcej.

Grzebienie potrzebujesz już min. 2: z długimi, tempo zakończonymi (żeby nie pokaleczyć psa), szeroko rozstawionymi zębami, który będzie Twoim podstawowym narzędziem do czesania futra i z krótkimi, ostro zakończonymi, wąsko rozstawionymi zębami do rozczesywania kołtunów.

Moim ulubionym grzebieniem do zadań specjalnych jest np. Spratts nr 70.

A skoro mowa o rozczesywaniu kołtunów, warto kupić środek ułatwiający to zadanie.

Odżywka do włosów, do spłukiwania.

Czy potrzebna Ci profesjonalna, psia suszarka? Powiem tak… po spaleniu 2 moich suszarek do włosów, uznałam, że to po prostu zakup z serii „must have”. Owszem jednorazowo koszt spory, ale od ponad 15 lat mam wciąż ten sam sprzęt. Wymieniłam spękany wąż, naprawiłam obsadzenie kabla, ale poza tym suszarka dmucha, aż miło. Czas suszenia dużo krótszy. A efekt nieporównywalny z suszarką ludzką, która ma mniejszą moc.

Przy suszeniu wspomagam się dużą szczotką pudlówką (ze sztywnymi igłami). Czesząc włos, przyspieszam jego suszenie.

Ostrza do maszynki będą potrzebne min. 2. Króciutkie do uszu (2 mm) i trochę dłuższe do szyi, nóg i głowy (3,5 – 4,2 mm).

Jak obniżyć koszty pielęgnacji czarnego teriera

Szampon

Masz do wyboru standardowe, małe opakowania, które są pozornie tańsze, ale mało wydajne lub kilkulitrowe koncentraty w plastikowych baniakach, które są pozornie droższe, ale bardziej wydajne, a przez to w ogólnym rozliczeniu dużo bardziej opłacalne. Jeśli chcesz zaoszczędzić, ale równocześnie nie chcesz wydawać 200-300 zł na baniak koncentratu, fajną opcją jest zamawianie na spółkę. Ja np. zamawiam baniak koncentratu na spółkę z 2 moimi przyjaciółkami. Ostatnio ok. litr koncentratu za ok. 80 zł wystarczył mi na ok. rok dla 2 psów.

Jak widzisz, kupowanie koncentratu szamponu w kilkulitrowych baniakach to bardzo opłacalna strategia, ale… Jeśli nie chcesz bez sensu wydać pieniędzy, kup na początek małą butelkę. Przetestuj produkt. Zdecyduj, czy sprawdził się na włosie Twojego psa. Uwierz mi, nie chcesz wydać kasy na baniak szamponu i po pierwszym myciu stwierdzić, że… to nie to.

Wybór szamponów na rynku jest ogromny. O tym w jaki sposób dobierać szampon do włosa, prowadzone są kilkugodzinne seminaria. Ale na końcu i tak wszystko sprowadza się do testowania. Jeśli kompletnie nie wiesz, który szampon wybrać na początek i trochę przeraża Cię bogata oferta rynku, spróbuj zawęzić krąg poszukiwań do produktów dla psów szorstkowłosych.

I proszę Cię, nie kombinuj z ludzkimi kosmetykami. Historia zna już takie przypadki ;) I to nie jest właściwy kierunek. Ph skóry psa jest inne niż ludzkie. Struktura włosa psa jest inna niż ludzka. Dlatego jeśli chcesz skutecznie i bezpiecznie umyć psa, kupuj wyłącznie kosmetyki dla psów.

Odżywka

Ta sama sytuacja z opakowaniem. Im większe, tym tańsze.

Grzebienie, szczotki, nożyczki

Jeśli nie chcesz bez sensu wydać pieniędzy, weź w rękę, zanim kupisz. Tym sprzętem będziesz pracować i musi Ci dobrze leżeć w ręku. Nie zawsze to, co fajnie wygląda, sprawdzi Ci się w praktyce i odwrotnie.

Tak było np. z moim ulubionym grzebieniem do zadań specjalnych. Gdy zobaczyłam go u znajomych, nie zrobił na mnie specjalnego wrażenia. Grzebień jak grzebień. Ale gdy wzięłam go w rękę, z miejsca się zakochałam. Leżał w moim ręku jak rzadko który. Tydzień później już był mój ;)

Sprawdź, czy wolisz pracować z metalowymi, drewnianymi, a może plastikowymi uchwytami. Analogiczna sytuacja jest z nożyczkami. Jeśli kupisz sprzęt w ciemno, szybko może się okazać, że czeka Cię wydatek na kolejne narzędzia.

Gdzie najlepiej testować sprzęt? U zaprzyjaźnionego groomera, który ma zwykle całą kolekcję najróżniejszych narzędzi. U innego właściciela czernysza albo na wystawach psów, gdzie znajdziesz stoiska ze sprzętem i sporo czernyszomaniaków.

Maszynka

Zapomnij o zakupach w hipermarkecie, na aliexpress czy w innych miejscach, gdzie tylko pozornie jest taniej. Chcesz na prawdę zaoszczędzić? Kup profesjonalny sprzęt do strzyżenia psów. Ok, zapłacisz drożej, ale będziesz mieć sprzęt na lata. Alternatywa? Pokaźna kolekcja badziewia.

Zanim kupisz maszynkę konkretnej firmy, sprawdź dostępność serwisu. Regularny serwis wydłuża żywotność sprzętu. A jeśli maszynka się popsuje, mniej zapłacisz za jej naprawę niż kupno nowej. Gdzie najprościej znaleźć serwis maszynek? Sprawdź hurtownie ze sprzętem dla groomerów.

Fatalnym pomysłem na oszczędzanie jest zakup ludzkiej maszynki. Słaba moc i inny rodzaj ostrzy sprawi, że jeszcze na dobre nie zaczniesz strzyżenia, jak już zdążysz zarżnąć maszynkę. Uwierz mi, ta metoda została gruntownie przetestowana!

Lista zakupów

O ile zdecydujesz się na zakup u jednego dostawcy, masz szansę na rabat. Gdzie kupisz najtaniej, nie tracąc na jakości? W hurtowni ze sprzętem i kosmetykami dla psich fryzjerów.  Jest kilka na rynku. Obsługują zarówno sklepy jak i pojedynczych klientów.

Twój groomer

Gdy zdecydujesz się na regularne wizyty u konkretnego groomera, być może dostaniesz niższą cenę. Jeśli futro Twojego psa nie będzie skołtunione, a on sam będzie grzeczny w czasie wizyty w salonie, Twoje szanse na lepszą cenę rosną. Jeśli natomiast przyprowadzisz psa skołtunionego, który nie jest przyzwyczajony do czesania, kąpania czy stania na stole groomerskim, Twoje szanse na większy rachunek rosną. Dlaczego? Bo każdy z wyżej wymienionych aspektów sprawia, że fryzjer musi poświęcić Twojemu psu więcej czasu i pracy. A czas i praca mają przełożenie na cenę.

Jak skrócić czas pielęgnacji czarnego teriera

Systematyczność

Jeśli będziesz czesać i strzyc swojego psa systematycznie, paradoksalnie zajmie Ci to mniej czasu, niż gdy będziesz wykonywać te czynności okazjonalnie. Tylko tyle i aż tyle.

Wyobraź sobie, że nie czeszesz psa przez 3 tygodnie. W pracy Meksyk, w domu nie wiesz, w co ręce włożyć. A jak już w końcu znajdziesz czas, to po prostu Ci się nie chce czesać psa.

W końcu bierzesz grzebień w rękę, bo jutro masz umówione strzyżenie. Nie ma bata musisz ogarnąć psa. Przynajmniej z grubsza, żeby wstydu nie było. Ilość kołtunów na psie jest wprost proporcjonalna do długości jego futra. 40 minut roboty i… kończysz czesać pierwszą łapę. Wtedy zwykle pojawia się refleksja „Dobra następnym razem będę czesać”. Znasz to? Mi się zdarzyło.

Pies przyzwyczajony do pielęgnacji

Pies, który spokojnie stoi lub leży w czasie czesania, kąpania i strzyżenia, znacząco skraca czas wykonywania tych czynności. To kolejny, często niedoceniany banał. Zobacz na przykładzie moich psów.

Pokusa przez długi czas na widok mnie z grzebieniem w ręku, wymownie wychodziła do drugiego pokoju. Potem nie było lepiej. W czasie czesanie potrafiła milion razy wstawać i odchodzić. A ja ją milion razy wołałam, kładłam i czesałam dalej. Samo czesanie mnie tak nie zmęczyło, jak to wołanie i czekanie, aż się położy. Adrenalina rosła mi wprost proporcjonalnie do ilości powtórzeń. Czesanie trwało 2 razy dłużej. Ja byłam wykończona i wnerwiona. Pokusa też nie była zadowolona. Po którejś z kolei takiej sesji czesania, powiedziałam: „Basta! Pora zmienić system i oswoić proces czesania na nowo”.

Pasja wręcz przeciwnie. Galopuje do mnie z merdającą kitą i roześmianą paszczą, bo jak jest czesanie, to do paszczy leci mnóstwo pysznych rzeczy. Pies grzecznie leży. Nie tracę czasu i energii na nawoływania, wstawania etc. Obie jesteśmy zadowolone.

Znam psy, które mają duży opór żeby wejść do łazienki / wanny, a jak już wejdą to wykorzystają każdy moment nieuwagi żeby wyjść. Kąpiel jest przeplatana walką z psem, a łazienka wygląda, jak po powodzi. To znowu pochłania Ci dodatkowy czas. Alternatywą jest pies, który spokojnie stoi w kąpieli i wychodzi z niej na Twoje polecenie.

Suszenie na spółkę

Jeśli chcesz skrócić czas suszenia psa o połowę, spróbuj wysuszyć go przy użyciu 2 suszarek. Spokojnie, wcale nie musisz kupować razy 2. Popytaj wśród znajomych psiarzy, czy ktoś ma taki sprzęt. Wspólne suszenie psa, a przy okazji kawa i miłe spotkanie. Wiem, brzmi dość oryginalnie, ale uwierz mi, że to się sprawdza. A w rewanżu możesz wpaść do znajomego na kawę ze swoją suszarką ;)

Zapamiętaj

Na koszt i czas pielęgnacji Twojego czernysza wpływa:

  • fakt, które czynności wykonasz samodzielnie, a które zlecisz fryzjerowi,
  • model fryzury psa,
  • rozmiar opakowania szamponu i odżywki,
  • testowanie sprzętu przed zakupem,
  • systematyczna pielęgnacja psa,
  • fakt, czy Twój pies współpracuje z Tobą przy zabiegach pielęgnacyjnych,
  • to czy działasz sam, czy masz kogoś do pomocy.

Teraz Ty

Pobierz bonus w postaci darmowego kalkulatora i sprawdź:

  • który model pielęgnacji czarnego teriera bardziej Ci się opłaca,
  • jakie koszty pielęgnacji psa ponosisz w skali roku
  • oraz po jakim czasie zwróci Ci się koszt zakupionego sprzętu.

Podaj dalej

Podobał Ci się tekst? Podaj go dalej. Niech Twoi znajomi też zaoszczędzą na pielęgnacji czarnego teriera.