Patrycja Spotan i Pasja Willa Taira

Cześć,

nazywam się Patrycja Spotan i przez 27 lat hodowałam czarne teriery.

Moje psy zwyciężały w 21 krajach Europy i Ameryki Północnej, zdobywając 412 wniosków na championa krajowego, a w domu mieszka ze mną 8. pokolenie czarnych terierów Willa Taira.

Dziś pomagam osobom zainteresowanym rasą poznać czarnego teriera i kupić psa, o którym marzą.

Chcesz mieć psa? Kupimy Ci rybki

„Mamooooo, ja chcę mieć psaaaa” – to było najczęściej powtarzane zdanie w moim domu, odkąd pamiętam. Rodzice jednak byli na nie i postanowili wziąć mnie na przeczekanie. „Kupimy psa, jak będziesz starsza”- powtarzali mi przez kilka lat niczym mantrę.

Ale ja nie dałam za wygraną i postawiłam na metodę małych kroków. „Skoro nie mogę mieć w domu psa, to zgódźcie się chociaż na rybki. Bardzo chcę mieć jakieś zwierzątko” – błagałam mamę. „W porządku” – zgodziła się i odetchnęła z ulgą, że w końcu udało się jej przewalczyć temat czworonoga.

Po rybkach przyszła kolej na:

  • chomika, który był większy, puchaty i bardziej kontaktowy od rybek.
  • świnkę morską, która przychodziła do mnie na zawołanie niczym dobrze wyszkolony pies.
  • kanarka z instynktem łowcy, który uwielbiał głaskanie po brzuszku.

A gdy miałam 11 lat, mama w końcu uległa i zgodziła się na psa. I tak w moim domu pojawił się sznaucer olbrzym Brutus – mój pierwszy wymarzony pies. A potem to już poszło z górki. Potrzebowałam tylko 3 lata, żeby namówić rodziców na kolejnego psa.

Co jest lepsze od czarnego teriera? Dwa czarne teriery

W wieku 14 lat zakochałam się po uszy w moim… psie. A konkretnie w mojej pierwszej czarnej terierce Tairze.

Gdy zaczynałam swoją przygodę z czarnym terierem, nie wiedziałam o rasie nic. Był początek lat 90. Mało kto słyszał o czernyszach. Każda publikacja o nich była niczym skarb. Wiedzę zdobywałam metodą prób i błędów. A błędów zaliczyłam całą masę.

Ale nie zraziło mnie to. Wręcz przeciwnie. Zdopingowało do nauki o rasie. A im dłużej zajmowałam się czarnymi terierami, tym bardziej mnie to kręciło. Po wystawie europejskiej w Tulln wpadłam na dobre.

Na wyjeździe zobaczyłam przepięknie zbudowane psy, w doskonałej formie fizycznej, z obłędnie przygotowaną szatą, idealnie współpracujące z handlerem. Psy z fantastyczną energią, na które mogłam patrzeć godzinami.

Wtedy pomyślałam, że ja też tak chcę. Chcę mieć wokół siebie ludzi, których napędza pasja, i razem z nimi hodować psy wzbudzające zachwyt.

Slavny Vitjaz iz Russkoi Dinastii

A Ty to tylko o tych psach gadasz…

No tak, gadam, bo uwielbiam dzielić się doświadczeniem i gdy tylko pojawiała się szansa na udział w ciekawym projekcie, moja odpowiedź zawsze była na tak. Dlatego też:

Poza tym przekonałam się, że życie z czarnym terierem może dać w kość, gdy masz problem z psem, a brakuje Ci doświadczenia i nie masz znikąd wsparcia.

Stworzyłam mnóstwo bezpłatnych pomocy, bo po co ktoś ma się uczyć na swoich błędach, skoro może na moich.

media o Willa Taira

Bądźmy w kontakcie!

Jeśli masz ochotę:

  • pochwalić się swoim czarnym terierem,
  • porozmawiać o rasie,
  • poznać innych czernyszomaniaków,

dołącz do kameralnej grupy „Czarny terier bez spinki”.

A jeśli nie masz FB lub robisz sobie detoks od mediów społecznościowych, zapisz się do mojego newslettera. Dzięki temu nie przegapisz najnowszych wskazówek hodowcy, praktycznych checklist i pomocnych kalkulatorów.

Wpisując swój e-mail oraz klikając „Zapisuję się” zgadzasz się na otrzymywanie informacji o wpisach na blogu, bezpłatnych oraz płatnych materiałach, produktach i usługach zgodnie z Polityką prywatności.